Koleżanki szklanki. Ballada o zabarwieniu...
Ballada o zabarwieniu toksycznym jest ważną opowieścią o relacjach...
Wydaje mi się, że większość ludzi ma potrzebę bycia lubianym. Podnosi to naszą samoocenę, poprawia nastrój i sprawia, że czujemy się ważni i potrzebni. Był czas, że bardzo mi zależało na znajomych. Może powodem były moje kompleksy, niskie poczucie własnej wartości? Z perspektywy czasu uważam, że tak. Oczywiście człowiek pracuje nad sobą całe życie i całe życie się uczy. Moja samoocena wzrosła, zależy mi najbardziej na rodzinie, a opinie innych ludzi jakoś przestały być istotne. Pamiętaj, że nigdy nie będziesz w stanie wszystkich zadowolić i nie na tym rzecz polega. Szczęśliwa masz być TY! oczywiście przy okazji nie krzywdząc innych... o tym zapomnieć nie można 😉
Przejdźmy do sedna. Dlaczego o toksycznych relacjach? Bo sama w takiej tkwiłam. Myślałam, że mam przyjaciółkę od serca. Przyjaciółkę, która:
- robiła wszystko, żeby zakłócić moją małżeńską sielanke
- ograniczała moje kontakty z innymi
- nie potrafiła pogratulować mi sukcesu czy poprostu powiedzieć, że dobrze wyglądam
- fałszywie doradzała
Mogę tak długo wymieniać, ale nie o to chodzi. Chcę zwrócić uwagę, że nie każda "dorosła" znajomość będzie dojrzała. Niestety, nie są to przeboje z podstawówki. W dorosłym życiu tak bywa często i tych fałszywych przyjaciół jakoś więcej. Odpowiada za to koleżanka zazdrość. Przecież zawsze ktoś będzie miał od nas więcej i ktoś mniej. Po co zazdrościć? Nie lepiej skupić się na sobie i swoim szczęściu? Czy inna osoba musi być obiektem zazdrości? Przecież jest takie piękne słowo inspiracja... to zupełne przeciwieństwo zazdrości 😉
I ja tkwiłam w tej relacji, ale klapki z oczu spadły. I z początku było mi przykro i źle, bo straciłam "przyjaźń". Teraz jestem szczęśliwa i żyje spokojniej. Żyje tak jak chce, w dobrych emocjach i takie przesyłam Tobie 😊 szukaj inspiracji, nie rywalizacji 😘 a od złych ludzi uciekaj... ✌
M.
P.S dopiero uczę się pisać... wyrozumiałość też jest ważna 😉😘😘😘🤩
Dodaj komentarz